Przez długie jesiennie i zimowe dni marzyliśmy o jednym: o urlopie w ciepłym, słonecznym miejscu. Leżak, kocyk, na głowie kapelusz, w ręce książka ulubionego autora – czego chcieć więcej? Jednocześnie można oczywiście popracować nad upragnioną opalenizną – po zimie naszej skórze z pewnością przyda się muśnięcie promieniami słońca. Co jednak zrobić, by ta pięknie opalona skóra została z nami na dłużej? Jak utrzymać opaleniznę nawet wtedy, gdy po wakacjach zostaną już tylko miłe wspomnienia?
Zadbaj o odpowiednie przygotowanie
O naszą przyszłą opaleniznę warto zadbać jeszcze przed urlopem – odpowiednio przygotowana skóra zdecydowanie lepiej przyjmie bowiem promienie słońca. Co należy zrobić jeszcze przed wyjazdem? Przede wszystkim zadbać o odpowiednie wygładzenie i nawilżenie naszego ciała. Gładką skórę osiągniemy dzięki peelingom – najlepiej stosować regularnie te łagodne, delikatnie złuszczające, zamiast na dzień przed urlopem w panice ścierać skórę najmocniejszym specyfikiem, jaki znaleźliśmy w drogerii. Niemniej ważne jest zadbanie o odpowiedni poziom nawilżenia. Osiągniemy go, regularnie – najlepiej po codziennym prysznicu – wmasowując w skórę krem czy balsam o właściwościach nawilżających i odżywczych. Tak przygotowana skóra będzie opalać się ładnie i równomiernie, unikniemy też nieestetycznych ciemniejszych plam w miejscach, gdzie nasza skóra z natury jest zdecydowanie grubsza (na przykład na łokciach).
Opalaj się z głową
Przyjeżdżając na urlop możemy łatwo ulec pokusie szybkiego nadrobienia długich miesięcy bez słońca i jak najszybszego nabrania upragnionego „brązu”. By opalenizna została z nami na dłużej, nie warto jednak ryzykować poparzenia słonecznego – jest ono nie tylko bolesne i nieestetyczne, ale też szkodliwe dla naszego zdrowia. W pierwszych dniach pobytu na wakacjach należy stosować krem z filtrem przeciwsłonecznym; warto również unikać długiego przebywania w pełnym słońcu między godziną jedenastą i czternastą. Gdy już nasza skóra zacznie przybierać miły dla oka, złocistobrązowy odcień, należy również zacząć stosować kosmetyki utrwalające opaleniznę.
Miłe wspomnienie lata
Powrót z wakacji nie musi oznaczać pożegnania z upragnionym, złocistobrązowym odcieniem skórą. Jak utrzymać opaleniznę po powrocie z urlopu? Przede wszystkim, należy cały czas dbać o odpowiednie nawilżenie skóry – po wystawieniu na słońce i kąpielach w morzu jest ona z pewnością przesuszona. Pomogą tutaj kosmetyki bogate w składniki odżywcze i lipidy, dzięki którym zadbamy o kondycję skóry. Nie bez znaczenia jest również to, co znajduje się na naszym talerzu – w utrzymaniu opalenizny pomoże dieta bogata w beta-karoten (znajdziemy go m.in. w marchewce i morelach). Dzięki temu opalenizna zostanie z nami na dłużej, przywołując miłe wspomnienia z wakacji nawet w chłodniejsze, jesienne dni!
